Nie jest łatwo szczegółowo badać słońce – jest tak jasne i gorące, że trudno jest podejść wystarczająco blisko, aby wyraźnie je zobaczyć. Jednak Solar Orbiter Europejskiej Agencji Kosmicznej przyniesie najbliższą Słońcu kamerę i wykona szczegółowe zdjęcia ciała niebieskiego, aby ujawnić więcej o fascynującym życiu naszej gwiazdy (za pośrednictwem ESA). W marcu 2022 roku orbita Słońca do tej pory zbliża się do Słońca, nazywając ją peryhelium. Od tego czasu naukowcy energicznie dokonali przeglądu danych uzyskanych przez sondę kosmiczną, a w maju 2022 r. podzielili się wstępnym spojrzeniem na to, co te dane mogą ujawnić.
Kiedy orbita Słońca zbliża się do orbity Merkurego, znajduje się na orbicie Merkurego i około jednej trzeciej odległości między Ziemią a Słońcem – i jest wystarczająco blisko, aby jego osłona termiczna osiągnęła 932 stopnie Fahrenheita (przez ESA). Ale to zbliżenie pozwala 10 instrumentom na uchwycenie szczegółowych informacji o Słońcu i ujawnienie nowych zjawisk.
Na przykład instrument do obrazowania w ultrafiolecie (EUI) bada część atmosfery słonecznej zwaną koroną słoneczną. Zauważył zbiór gigantycznych kolców wystających ze Słońca, rozciągających się na 15 53
mil, które naukowcy nazywają „jeżem”. (za pośrednictwem ESA). Kolce gorącego i chłodniejszego gazu osiągają temperaturę około 1,8 miliona stopni Fahrenheita. „Obrazy naprawdę zapierają dech w piersiach” – powiedział główny badacz EUI, David Berghmans z Królewskiego Obserwatorium Belgii. „Nawet gdyby Solar Obiter przestał zbierać dane jutro, byłbym zajęty przez lata próbując to wszystko rozgryźć”.
Zrozumienie pogody kosmicznej i nie tylko
Inne odkrycia dotyczące Słońca pomogą nam lepiej zrozumieć pogodę kosmiczną. Kiedy promieniowanie słoneczne przenika przez Układ Słoneczny z powodu zdarzenia takiego jak rozbłysk słoneczny, może mieć dalekosiężne efekty zwane pogodą kosmiczną. Ta pogoda kosmiczna może wpływać na satelity Ziemi i może być niebezpieczna dla astronautów, dlatego ważne jest, aby zrozumieć i zaplanować przyszłe projekty kosmiczne za pośrednictwem NASA). Solar Orbiter może wykryć wielokrotne koronalne wyrzuty masy – gdy Słońce wyrzuca duże ilości plazmy w określonym kierunku – dzięki czemu zespół może przewidzieć, kiedy uderzą one w Ziemię. Około 18 godzin po masowym wystrzeleniu koronacyjnym, zgodnie z planem, uderzyły w Ziemię.
Kolejne odkrycie dotyczy ogromnego obszaru naładowanych cząstek, które tworzą bąbelki wokół Słońca – w tym planet w naszym Układzie Słonecznym i poza nim – znanego jako heliosfera. Korzystając z instrumentów Solar Orbiter, naukowcy mogą zobaczyć, gdzie powstają te cząstki. Naukowcy koncentrują się teraz na kolejnej przemianie bliskiej słonecznej, która nastąpi w październiku 2022 r., podczas której orbita Słońca zbliży się jeszcze bardziej. „Jesteśmy bardzo podekscytowani jakością danych z naszego pierwszego peryhelium” – powiedział jeden z naukowców Solar Orbiter, Daniel Müller z ESA. „Trudno uwierzyć, że to dopiero początek poszukiwań. Będziemy bardzo zajęci.”