Jak sugeruje nazwa, Dior Sauvage to dziki zapach pełen wolności. Celebruje surowy rodzaj męskości, który najlepiej czuje się w naturze.
Ale jest to również zapach o wielkim kontraście, prezentujący ten outdoorowy charakter w kompozycji, która jest na tyle wszechstronna i smaczna, że można ją nosić na każdą okazję.
To rodzaj zapachu, który równie dobrze czuje się w torbie na siłownię, jak w teczce – to aromat, który z łatwością przechodzi z pracy do zabawy i z dnia na noc. Podsumowałbym perfumy Dior Sauvage jako uprzejme i łatwe – będzie to taki zapach, który podczas noszenia zauważą inni ludzie z Twojego otoczenia, a jego czysta przystępność sprawi, że powiedzą tylko miłe rzeczy.
Na rok 2018 marka Dior obdarowała nas nową wersją Eau de Parfum. Stworzona przez ich wewnętrznego twórcę, perfumiarza Francoisa Demachy, nowa koncentracja wnosi do tej wspaniałej linii ukryte głębie, odkrywając nowe i ekscytujące aspekty. Zachowuje wiele nut oryginału, ale łączy je z cieplejszymi, bardziej orientalnymi nutami anyżu gwiazdkowatego, gałki muszkatołowej i egzotycznej wanilii. Rezultatem jest nowy rodzaj Sauvage – dzikość ujarzmiona w celu ujawnienia wielu aspektów. Odkryjmy ją teraz.
Jak to pachnie?
Sauvage Eau de Parfum otwiera się charakterystyczną eksplozją cytrusów, która sprawiła, że woda toaletowa jest tak wyraźna, ale wszystko wydaje się bardziej żywe, soczyste i zdecydowanie bardziej imponujące, z falą lśniącej bergamotki, która tworzy dekadencko świeży plusk. Pieprz syczuański z wody toaletowej jest bardziej obecny, dodając ziarnistą przyprawę, która zapewnia musowanie, a także szarość, która zapewnia dodatkową warstwę wyrafinowania. Ta koncentracja jest mniej dzika i bardziej dostojna, niż może sugerować nazwa.
W miarę rozwoju wody perfumowanej Sauvage wędruje po znajomym terenie – skalistym terenie pełnym lawendy i ambroksanu, tworząc swobodne powietrze, które jest ziołowe i mineralne. Tam, gdzie rzeczy się różnią, jest dodanie wanilii, niespodziewanej nuty, która prowadzi kompozycję na zupełnie inną ścieżkę. Kiedy przechodzi w suchy puch, wyzwala się orientalne ciepło. Uwydatnia przyprawę i lawendę, ale zapewnia również kontrast, pozwalając szorstkości pieprzu i orzeźwiających cytrusów zabłysnąć dzięki zestawieniu orientalnej wanilii. To wszystko jest niezwykle subtelne, dopracowane i wyrafinowane.
Werdykt zapadł i mogę potwierdzić, że Sauvage Eau de Parfum marki Dior jest tak samo przystojny, uprzejmy i wytrzymały jak woda toaletowa, jednak wydaje się, że po prostu dostarcza wszystkiego więcej. Faktycznie ma mocniejsze uderzenie i ma bardziej surowy, rockowy charakter, ale ma też dodatkowe ciepło, które nadaje podpisowi nowej elegancji. Woda perfumowana umieszcza „suave” w „Sauvage”, działając jako bardziej wyrafinowany odpowiednik codziennej łatwości wody toaletowej. Przedstawiłbym go jako świetną ewolucję dla tych, którzy kochają oryginał i chcą dalej zgłębiać te tematy, lub jako doskonały wybór dla każdego, kto chce inteligentnego męskiego, świeżego i ciepłego zapachu. Dzikość tutaj to zbuntowana dwoistość, która pozwala na aromat, który daje ci jedno i drugie.
Kompozycja ma charakter orientalno-fougere
Nuty głowy oferują: esencję bergamotki
Akord serca to: olejki lawendy, pieprzu syczuańskiego, gałki muszkatołowej i anyżu gwiazdkowatego
W bazie znajdziemy: wanilię i ambroksan
Propozycja noszenia: zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem