Zastrzegam od razu na początku postu, nie jestem fanem oryginalnego Armani Code Pour Homme wydanego w 2004 roku inaczej Black Code, jak był pierwotnie znany. Dlatego wszystkie flankery z tej niezwykle popularnej linii stoczyły ze mną bitwę, która zazwyczaj kończy się ambiwalencją z mojej strony. Chociaż nie mogę powiedzieć, że kiedykolwiek szczerze nienawidziłem czegoś z tej sagi. Oryginalna pudrowa lawendowa i wanilia z akcentem kwiatu oliwki, która była pierwszym doświadczeniem z oryginalnym Codem. To tylko ogólny zapach chłopaka ubranego w wodę toaletową, obok którego przechodzę prawie każdego wieczoru. Czuję ten aromat wszędzie, w pracy, na mieście, w knajpie, pubie i w innych miejscach, które odwiedzam po drodze.
Ktoś zawsze to nosi. A ten swędzący pudrowy słodki zapach jest zawsze tym, na myśl którego cieszę się, że mogę się go pozbyć, gdy pojawi się i zniknie z mojej świadomości. Jednocześnie czuję, jak uwielbiam te perfumy, grające drugie skrzypce tylko przy Acqua di Gio pour Homme Giorgio Armaniego w całej stajni marki. Armani Code Absolu skomponowany w 2019 r. dąży do unowocześnienia tego DNA poprzez dalsze dosładzanie i zagęszczanie go, zapewniając intensywny, waniliowy, syropowaty połysk, który Paco Rabanne 1 Million wniósł do tego szczególnego mikrogatunku męskich zapachów wieczorowych. Myślę, że działa dobrze, jeśli lubisz 1 Milion i chcesz, aby pachniał bardziej jak coś skrzyżowanego z oryginalnym Codem Armaniego, ale tak naprawdę nie jest.
Jabłko, mandarynka i kwiat pomarańczy wchodzą do otwarcia jako pierwsi gracze, naładowani do bólu etylowaniliną i etylomaltolem. Czeka Cię jedna wielka słodka przejażdżka od samego początku, bez bergamotki czy cytryny z oryginału. Wydaje się, że pudrowatość jononu też zniknęła, ale zostało trochę oryginalnego lawendowego DNA zmieszanego z mnóstwem gałki muszkatołowej i czymś, co przypomina nutę karmelizowanego brązowego cukru. Z tym wszystkim skręcamy bardziej w kierunku gatunku gourmandowego niż orientalnego. Nie ma dostrzegalnego drzewa sandałowego ani niczego w tym stylu, chociaż gruba porcja ambrowego osadu też tu występuje. Więc może to jest niezbędny orientalny aspekt? Podstawa ma odrobinę drewna gwajakowego z oryginalnego Code, a także fasolę tonkę, która jest teraz podkręcona do 10 z powodów, których prawdopodobnie nie musisz zgadywać. To o wiele cieplejsza, bogatsza i znacznie, słodsza wersja pierwotnego Code Pour Homme Armani i albo jesteś tu z nią, albo w ogóle o niej zapomnij. Czas noszenia będzie średni około 7 godzin, a projekcja znajduje się dość blisko skóry (dzięki Bogu), podczas gdy emisja zasięgu pokonuje odległość przez cały czas. Moim sugerowanym zastosowaniem byłyby romantyczne ustawienia lub clubbing. Tam też nie ma niespodzianek, co? Zima czuje się najlepiej w tym przypadku, ale typ faceta noszącego tę esencję to taki, który zwykle nie zwraca uwagi na adekwatność sytuacyjną, więc po co się tym przejmować?
Giorgio Armani Code Absolu to właściwy rodzaj perfum, jeśli jesteś typem faceta, który lubi pozować do zdjęć, jakbyś był starą naklejką na zderzak przyklejoną do tyłu gnijącego Fiata z lat 90., który rozwoził gdzieś pizze, ubranego w jedwab i pierścionki na każdym palcu, siedzącego samotnie w domu w piątkowy wieczór. Komplementy, brrr, o to właśnie chodzi, jeśli chcesz wygrać w grę frag czy coś takiego, nie wiem. Podaj wiadro kumpla, proszę, będę tutaj do bólu złośliwy. W każdym razie jestem prawdopodobnie najgorszą osobą, która recenzuje taki zapach, ponieważ jestem całkowicie przeciwny płytkiemu etosowi samouwielbienia mężczyzny, który szuka czegoś takiego. Musicie to wiedzieć, jestem fanem 1 Million Paco Rabanne (który przynajmniej jest samoświadomy z poczuciem humoru z opakowaniem i marketingiem). Tutaj widzimy podobne rzeczy, również prowadzone z doczepionym DNA klasycznego Codu, ale wyraźnie pozbawione wspomnianego poczucia humoru lub samoświadomości. Oznacza to, że tandetność ma być traktowana poważnie, wraz z numerem telefonu lub wizytówką, którą prawdopodobnie wkrótce się wyrzuci. Jeśli chcesz go wygrać, ta złota butelka profesjonalnie wykonanego cukru miłosnego od Antoine Maisondieu może znaleźć dom w Twojej kolekcji, ale jeśli nigdy nie wpadłeś w szał Codowej manii, nie zatrzymuj się, idź dalej.